poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Aktualizacja 2013 kwiecień Włosy Hairs Pelos Haare

Hej,
czekanie na porost włosów jest tak męczące, że zajęłam się inną kwestią rozwoju. Zapisałam się na lekcje śpiewu klasycznego, żeby mieć czysty, wyraźny i dźwięczny głos. Na razie poprosiłam tylko o ćwiczenia językowe i oddychanie. Może potem będzie i śpiew? Włosy urosły mi do pach. W lipcu 2013 zniszczone powinny być do łopatek, a zdrowe do szyi.. Sprawdzimy czy prognoza się sprawdzi.


Sprzątanie - poszukiwanie powierzchni płaskich

W moim przypadku sprzątanie ucieka się do ukrywania rzeczy, które są mi potrzebne. Im więcej powierzchni płaskich tym bardziej posprzątany pokój wg. rodziców i pewnie obcych. Posprzątanie w moim rozumieniu tego słowa to znalezienie łatwych i przystępnych miejsc dla rzeczy potrzebnych. Wymyśliłam filozofię sprzątania. Polega na tym, że robi się fotki bałaganowi. Najczęściej są to powtarzalne rzeczy, które można zagospodarować, ułożyć lepiej i przystępniej, albo zrobić na to ich indywidualne miejsce, czy półkę. Jest to proces czasochłonny ponieważ ciężko ogarnąć cały proces, który się wykonuje w pokoju. Ale świadomość tego na co potrzebujesz miejsca może Ci się przydać przy przeprowadzce. Przedstawię też inne filozofie sprzątania, które są wykorzystywane przez moje koleżanki.

Jeśli czegoś nie używasz przez rok to znaczy, że nigdy tego nie użyjesz i nie jest Ci potrzebne.
Ta filozofia dotyczy najczęściej ciuchów. Co rok krytycznie przeglądają szafę i nawet jeśli nigdy nie wyszły w jakimś ciuchu to tylko znaczyło, że nigdy nie wyjdą. Daje się szanse jakimś ciuchom, ale najczęściej po prostu zmienia nam się gust i już więcej na siebie nie nałożymy czegoś świecącego, ani z cekinami ponieważ nam się obrzydziły. Ta filozofia w przypadku ciuchów się sprawdza. No może z wyjątkiem sukien na specjalną okazję, je się często trzyma nadal ;)

Jeśli jest dużo powierzchni płaskich to masz posprzątane.
Ta filozofia działa tylko gdy musisz szybko ogarnąć pokój, poukładać notatki i ciuchy. Chowa się wtedy wszystko poukładane do szaf, ale ten ład nie jest prawdziwy, ponieważ znów jest utrudniony dostęp do potrzebnych często rzeczy. Dlatego taki porządek utrzymuje się tylko chwilkę. Puste półki są zbyt puste. Dlatego wymagają ozdoby. Nie wystarczy kolejna powierzchnia płaska w postaci serwetki czy obrazka tylko musi być to też element 3d - pionowy. Niezrozumienie pomiędzy porządkiem uznawanym przez świat i mój widać na sposobie ozdabiania wg. mojej filozofii. np. ozdabianie kredkami - bo są przydatne i wg. mnie praktyczne, ozdabianie elementami, które mogę w przyszłości wykorzystać. Nie stwarza to atmosfery ciepła tak naturalnego w kobiecych pokojach. Większość dziewczyn ozdabia w sposób ciepły i intuicyjny w ogóle się nad tym nie zastanawiając. Dla mnie to wszystko są graty niepotrzebne. Poniżej przykład mojego ozdabiania.