Aktualizacja 2013 listopad Włosy Hairs Pelos Haare

Hej,

włosy się kręciły i wyglądają na krótsze niż są ;/ Chyba sobie ustawię punkt gdzie mam stać i gdzie stoi fotografujący i na jakiej wysokości trzyma rękę, bo za każdym razem zmienia się bardzo perspektywa ;/

gdybym obicięła tylko do zdrowych włosów to ciągle miałabym włosy lekko za ramiona...Nie ważne, że nie są tak gęste jak bym chciała, większość mężczyzn nie widzi różnicy między gęstymi i rzadkimi i liczy się dla nich tylko długość.

serum czosnkowe - przygotuję na pewno ;p

Sposób 1:

Małą główkę czosnku zgniotłam przez praskę i to samo zrobiłam z niedużą cebulą. Wszystko zalałam wódką i odstawiłam na kilka godzin.
Mocny wywar z ziół : mięta pieprzowa, rozmaryn, bylica boże drzewko, lukrecja ( lub mięta pieprzowa, rozmaryn, pokrzywa, skrzyp)Następnie odcedziłam przez gazę czosnek, cebulę, wódkę i dolałam wywaru z ziół w proporcji 1:1 (jedna część cebuli, czosnku z wódką oraz jedna część wywaru). Wyszło ok. 60 ml płynu, który przelałam do aptecznej buteleczki. Kropelkowy aplikator ułatwia dozowanie wcierki.

Sposób 2:

Składniki:
około 45ml aktywnego serum na porost włosów babci Agafji.- w składzie zioła takie jak prawoślaz, cytryniec, żeń-szeń, melisa, łopian, pokrzywa kotki brzozowe a także między innymi drożdże i papryka. Gdybym nie miała tego serum to pewnie zastąpiłabym je mocnym wywarem z ziół.
15 ml- wody pokrzywowej
4 duże łyżki soku z cebuli
3 duże łyżki soku z czosnku.
4 krople olejku laurowego.
1/5 pięciogramowego opakowania balsamu mineralno-organicznego mumio(mumio rozpuściłam w łyżce wody).

Aktualizacja 2013 październik Włosy Hairs Pelos Haare

włosy praktycznie przez te 3 miesiące mojej nieaktywności na blogu nic nie podrosły. Niby są za łopatki, ale wg mnie i moich odczuć wewnętrznych powinny być już do zapięcia stanika, a przynajmniej do pasa ;p

Skruszona przyznaję, że nie dbałam o włosy w ogóle myją je jedynie mleczkiem Babydream fur Mama Wohlfuhl-Bad, a w październiku myjąc szamponem receptury babuszki Agafii: Syberyjskiego szamponu na łopianowym propolisie  No 3 600ml. Nie mam pojęcia czy coś to robi włosom, ale fajnie się potem układają. Przyjemne uczucie po umyciu włosów tym propolisowym. Ma taką gęstą zielono-brązową konsystencję o miodowym zapachu. Łatwe w użyciu jest opakowanie i nie ma opcji by się zmarnowała choć kropla ponieważ po wyciśnięciu odpowiedniej dawki reszta jest zasysana do środka ;p W przypadku baby dream trzeba uważać by nie wylać lejącej się substancji ;p

Co do jedzenia to parę razy w tygodniu rano kasza, albo zwykłe kanapki z papryką, serem żółtym (podpuszczkowym) bez konserwantów hamujących wchłanianie wapnia, pomidorami z ogródka i niefaszerowaną wodą i chemikaliami szynką.